1 września 2016 roku Grupie Kreatywnej stuknęły 10 urodziny. Zrobiłam podsumowanie i wyszło mi, że jest się z czego cieszyć: setki zrealizowanych projektów szkoleniowych i grupa stałych klientów to bez wątpienia dowód na to, że idziemy w dobrą stronę. Ale ostatnie lata wcale nie były łatwe i wiele mnie nauczyły. Oto 10 przemyśleń na 10 rocznicę prowadzenia własnej firmy (uważnie przeczytaj i przypomnij sobie ten wpis, gdy znowu pomyślisz, że fajnie będzie „rzucić etat i pójść na swoje”):
Zapomnij o stwierdzeniu, że „najniebezpieczniejsze są pierwsze 2-3 lata prowadzenia firmy”. To hasło usypia czujność – wydaje się, że skoro firma przetrwała najtrudniejszy okres to znaczy, że wszystko jest dobrze. A co dzieje się, gdy tracisz czujność? Zaczynają się kłopoty. Mnie to dopadło w 6 roku działania firmy – to była kosztowna lekcja biznesu.
Twoim priorytetem powinna być satysfakcja klienta i sprzedaż. Jestem zdania, że każde działanie firmy powinno być podporządkowane tym dwóm celom. Każdego dnia poświęć kilka godzin na dochodzenie do doskonałości w tych obszarach. Zaopiekuj się klientami, a oni zaopiekują się Twoim portfelem.
Znasz takie powiedzenie „sukces jest jak ciąża – wszyscy gratulują, ale nikt nie dowie się ile razy zostałeś …” (pełny tekst z pewnością znajdziesz w necie)? Dużo w tym prawdy – im więcej dasz swojej koncentracji i pracy, tym lepsze będą wyniki. A ludzie z boku i tak stwierdzą, że milion ukradłeś albo dorobiłeś się na wyzysku swoich pracowników. Unikaj także rozdrabiania się. Skup się na swoim kluczowym produkcie, kanale, segmencie, kliencie etc. i w to ładuj swoje siły, pieniądze i pracę. Wówczas osiągniesz najlepsze rezultaty.
Ufaj, ale sprawdzaj. Weryfikuj słowa każdego: klienta, wspólnika, pracownika i podwykonawcy. Musisz wiedzieć, że ludzie z którymi robisz biznes, są godni Twojego zaufania. To oczywiście działa też w drugą stronę – czy inni ludzie ufają Tobie? Spójrz na to także z drugiej strony i bądź ostrożny w stosunku do własnych emocji, pomysłów i słów.
Wsłuchuj się w opinie i przestrogi tych, którzy są sceptycznie nastawieni do Twoich pomysłów. Chociaż na chwilę przyjmij ich punkt widzenia i spójrz na swoje działania nieco z boku. To lepsze, niż późniejsze biadolenie „dlaczego nie posłuchałem, gdy mnie przestrzegali!”.
Miej marzenia i wielkie plany – bo „ile odwagi, tyle szans”. I to wcale nie stoi w kontrze do uwag z punktu 4 i 5.
Celebruj nawet małe sukcesy i dbaj o swój dobrostan – to będzie Twoje paliwo rakietowe do dalszych działań. Jeżeli sam sobie nie przyznasz dyplomu dla najlepszego pracownika, to nikt Ci go nie przyzna (u mnie z okazji dzisiejszej rocznicy był pyszny torcik rabarbarowy).
Wysypiaj się, czytaj, uprawiaj sport, buduj relacje z innymi – nie samą pracą człowiek żyje, a o pracoholizm wcale nie jest trudno. Do własnej pracy trzeba mieć dystans. To najlepszy sposób na mierzenie się z codziennymi wyzwaniami.
Analizuj to co Cię spotyka, pozwól sobie na chwilę refleksji, włącz myślenie “czego to mnie nauczyło?”. Czytaj książki, spotykaj się z ludźmi, którzy odnieśli sukces i inspiruj się. Przynajmniej raz w roku weź udział w szkoleniu, wymieniaj się doświadczeniami i zadawaj pytania. Nauka na swoich błędach to najdroższa forma nauki!
W tym miejscu pozwolę sobie na odrobinę prywaty – chcę zaprosić Cię do udziału w jednym z naszych szkoleń. Jeżeli czujesz, że sprzedaż nie jest Twoją najmocniejszą stroną, to koniecznie uzupełnij swoją wiedzę. Organizujemy szkolenia otwarte ze sprzedaży. Takie rozwiązanie to świetna okazja, aby wygodnie i szybko zdobyć nową wiedzę i umiejętności. Zapraszam na Szkoła Profesjonalnej Sprzedaży.
Ostatnia moja mądrość brzmi – „bo wytrwać to jak wygrać”. Wiele dobrych pomysłów zostało zmarnowanych tylko dlatego, że zbyt wcześnie z nich zrezygnowano. Stwórz plan działania i trzymaj się go tak długo, aż zdrowy rozsądek powie, że to już koniec.
Mam nadzieję, że ten tekst podpowiedział Ci „jak założyć własną firmę i nie zbankrutować?”. Powodzenia!
Szukasz wskazówek jak lepiej i więcej sprzedawać? Pobierz e-booki, dzięki którym opanujesz najlepsze praktyki sprzedażowe od zaraz.